O nas



Ona -32 letnia (jak to!!??..) szczęśliwa mama. Po 6 latach czekania i tęsknoty doczekałam się swojego, dziś prawie pięciomiesięcznego CUDU. Wiem, że po to się urodziłam aby być mamą swoich dzieci - bo pracujemy nad dalszym powiększaniem rodziny ;-).

On - najwspanialszy w świecie mąż. Który aby spełniło się nasze marzenie dał się pokroić - dosłownie.

Ono - skarb największy, najdroższy, wyczekany, wymodlony, wyproszony, wypłakany, jedyny mamusi synuś, serce najdroższe. Sprawia, że co dzień czuje się lepszym człowiekiem, ze kocham tak, ze myślę że już bardziej się nie da - aż do następnego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz